- Pani komisarz to taka niespodzianka ode mnie dla całego zespołu. Wysokiej klasy specjalista, psycholog i oficer w jednym, widzi więcej niż przeciętny gliniarz, także możecie być mi wdzięczni - w taki sposób komendant przedstawi Martę Michałowi, Ewie i Ryśkowi.
Już pierwszego dnia po dołączeniu do ekipy Orlicza komisarz Marta Grabska podpadnie Ewie, gdy storpeduje kilka jej pomysłów w sprawie strategii prowadzenia śledztwa. Krassowska nie będzie zachwycona nową koleżanką...
szkoliłam się w Stanach. Może na coś się przydam - powie Grabska, widząc, że nie została powitana z przesadnym entuzjazmem.
Już podczas pierwszego śledztwa z udziałem Marty okaże się, że pani komisarz jest naprawdę świetna w swoim fachu, ale nie śpieszy się z wyciąganiem zbyt pochopnych wniosków i - zanim wyda jakąś opinię - dokładnie analizuje wszystko, co uważa za istotne. Ewa uzna, że takie podejście do sprawy... opóźnia pracę i odwleka moment schwytania przestępców.
- Miejsce zbrodni jest jak opowieść. Żeby ją odczytać, musimy powiązać wszystkie elementy, bo osobno nic nie znaczą - pouczy Krassowską Marta.
Ewa spojrzy na nią z irytacją i zapyta Michała, czy Grabska przysłana została do nich na dłużej.
- Na stałe. Będziesz mieć koleżankę - odpowie jej Orlicz, a Ewie nie pozostanie nic innego, jak pogodzić się z tym faktem.
Czy Ewa i Marta dogadają się i zostaną przyjaciółkami? Dowiemy się tego wkrótce w najbliższych odcinkach Alexa :)
Źródło: swiatseriali.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz