Translate

sobota, 31 października 2015

piątek, 30 października 2015

Fantazje Lucynki

Kobiety podobno najczęściej fantazjują o trenerach z siłowni – powie Michał Lucynie, gdy znajdą się sam na sam w windzie. - I o policjantach... - doda, a pani komisarz obrzuci go wymownym spojrzeniem.

Antoni Pawlicki, Magdalena Walach, Alex /Agencja W. Impact

W 9. odcinku 7. serii "Komisarza Aleksa" łódzcy policjanci prowadzić będą śledztwo w sprawie napadu na oddział parabanku, podczas którego jedna z kasjerek - Renata - została zastrzelona, a dyrektor - Marek Diakowicz - porwany przez sprawcę.

Jedyny świadek zdarzenia - pracownica banku Julia - dozna tak wielkiego szoku, że niewiele będzie pamiętać z całego zajścia. Aby dowiedzieć się jak najwięcej o porwanym dyrektorze placówki, Lucyna i Michał postanowią odwiedzić jego żonę - Matyldę. Gdy znajdą się sam na sam w windzie, ich spojrzenia nagle się spotkają...

Magdalena Walach, Antoni Pawlicki /Agencja W. Impact

Żart Orlicza na temat tego, o jakich mężczyznach najczęściej fantazjują kobiety, nie rozśmieszy Lucyny, która figlarnie przechyli głowę i da Michałowi do zrozumienia, że czeka na jego pocałunek. Nie dojdzie jednak do niego, bo policjanci nagle usłyszą szczekanie Aleksa biegnącego po schodach.

"Komisarz Alex" /Agencja W. Impact

Okaże się, że czworonożny detektyw zatrzymał młodego i przystojnego chłopaka, który najprawdopodobniej właśnie wyszedł z mieszkania Matyldy. Podczas przesłuchania Bartek - trener z siłowni - powie, że pomaga tylko wrócić Matyldzie do formy.

Tymczasem wyjdzie na jaw, że mąż kobiety zażądał od niej przed ślubem podpisania intercyzy. Gdyby jej romans z trenerem wyszedł na jaw, straciłaby wszystko! W dodatku podczas okazania Julia wskaże Bartka jako tego, który dokonał napadu na bank! Policjanci będą niemal pewni, że to właśnie kochanek Matyldy na jej zlecenie porwał i najprawdopodobniej zabił dyrektora Diakowicza.

"Komisarz Alex" /Agencja W. Impact

W wyniku prowadzonego śledztwa wyjdzie na jaw, że w dniu napadu w sejfie w oddziale łódzkiego parabanku znajdowało się wyjątkowo dużo pieniędzy - aż 4 miliony złotych. Czy to przypadek, że właśnie tego dnia ktoś postanowił obrabować bank? Kto wiedział o depozycie? Czy Marek Diakowicz naprawdę został zamordowany?

Odpowiedzi na te pytania poznamy już jutro, czyli 31 października o godzinie 20.30, kiedy to TVP1 rozpocznie emisję 9. odcinka 7. serii Komisarza Alexa

Zdradzamy, że pełna podtekstów rozmowa Lucyny i Michała o fantazjowaniu na temat facetów, będzie miała swój ciąg dalszy w bardzo romantycznych okolicznościach...

"Komisarz Alex" /Agencja W. Impact

Źródło: swiatseriali.pl

Zdjęcia z odcinka 88

Przypominam, że premiera odcinka 88 będzie miała miejsce dopiero 7 listopada ;)



Zdjęcia z odcinka 87



















Tytuł odcinka 91

Moi Drodzy, tytuł ostatniego odcinka, czyli 91 brzmi: Wilcze jagody. A poniżej możecie zobaczyć jak prezentują się wszystkie tytuły odcinków 7. serii:

Zwiastun odcinka 87




Odcinek 89

Premiera 14.11.2015r.

Mroczna tajemnica

Bogaty, samotny mężczyzna w średnim wieku zostaje zamordowany w swojej willi. Policja szybko przyjmuje hipotezę, że morderstwo było przypadkowe. Celem sprawców była kradzież w bogatym domu, ale na nieszczęście zostali oni nakryci przez właściciela, który wcześniej wrócił do domu. Namierzenie skradzionych cennych przedmiotów to - jak się wydaje - jedyna ścieżka, żeby dotrzeć do morderców. Orlicz, Lucyna i Puchała zaczynają infiltrować środowisko łódzkich paserów. Szybko typują jednego z nich, który swoje "biuro" prowadzi w nocnym lokalu. Lucyna zatrudnia się w tym lokalu jako dziewczyna do towarzystwa. Trzeba przyznać, że jako call girl wygląda wyjątkowo atrakcyjnie. Jednak w pracy operacyjnej wyjątkowa uroda to wcale nie zaleta, wręcz przeciwnie - może rodzić dodatkowe niebezpieczeństwa. Obserwacja daje pożądany rezultat i doprowadza do prawdziwego sprawcy zabójstwa, lecz jak się okazuje, nie było ono takie przypadkowe, a tropy prowadzą dalej, aż do najbliższej rodziny.

czwartek, 29 października 2015

Recenzja odcinka 86

Wczorajszy odcinek bardzo mi się podobał, chociaż troszkę szkoda, że nie wspominali nic o pocałunku Michała i Lucy, który miał miejsce w poprzednim odcinku. Było wiele sytuacji, które mnie rozśmieszyły, ala nie zabrakło chwil grozy. Może właśnie od nich zacznę. Pierwsza taka sytuacja to ta, w której Michał został postrzelony. W pierwszej chwili nie wiedziałam co mu się stało, bo wyglądało to jakby trafiły go odłamki szkła. Na szczęście nic mu się nie stało (jak pewnie sami widzieliście), chociaż z drugiej strony nawet fajnie by było gdyby go postrzelił (ale oczywiście nie zabił!), a chciałabym żeby tak się stało, ponieważ wtedy Lucynka strasznie by się martwiła o Orlicza. I ich flirt z pewnością przybrałby tempa. Dobra, ale wróćmy do tematu. Druga sytuacja, w której "dużo się działo" to moment, w której Lucyna miała przełożony pistolet do głowy oraz bombę, a następnie została postrzelona w ramię. I kolejna, a zarazem ostatnia scena to ta, w której Alex wziął ładunek wybuchowy w pysk i pobiegł z nim, naprawdę wyglądało to tak, jakby Alex krótko mówiąc 'wybuchł'. No, może starczy już tych tragizmów, czas na wesołe rzeczy. Mogłabym o ostatnim odcinku bardzo dużo napisać, lecz postaram się wypisać tylko te najbardziej zabawne sytuacje. Pierwszą z nich jest właściwie całe przyjęcie zorganizowane dla Alexa z okazji 5. Lecia wzorowej pracy w policji, naprawdę nie potrafiłabym opisać dokładnie jeden rzeczy, bo w sumie cały odcinek był bardzo ciekawy i uznaje go za jeden z najlepszych. Napiszę jeszcze, że rozśmieszyła mnie również wizyta Alexa u fryzjera oraz rozmowa Orlicza z fryzjerem. :D I na tym zakończę moją recenzję, ponieważ gdybym tak dalej pisała mogłoby stać się to dla niektórych poprostu nudne. ;)


środa, 28 października 2015

niedziela, 25 października 2015

sobota, 24 października 2015