Lekarka pełniąca funkcję ordynatora oddziału wewnętrznego w jednym z łódzkich szpitali zostanie odnaleziona w swym gabinecie z podciętymi żyłami... Policjanci z łódzkiej komendy szybko zorientują się, że kobieta wcale nie popełniła samobójstwa, ale padła ofiarą mordercy!
W dzisiejszym odcinku Ewa i Marta prowadzić będą śledztwo w sprawie niespodziewanej śmierci Ireny Brodnickiej - pani ordynator twardą ręką zarządzającej oddziałem wewnętrznym jednego z łódzkich szpitali.
Zanim lekarka odnaleziona zostanie martwa w swoim gabinecie, dojdzie do serii bardzo tajemniczych zdarzeń...
Irena Brodnicka odkryje, że
pacjentka, której podano silny środek nasenny, zniknęła ze swojego łóżka. Po kilku minutach półprzytomną i półnagą kobietę dwie pracownice szpitala - Iza i Anna - znajdą w stojącym w windzie wózku na brudy. Pani ordynator wezwie do siebie cały personel.
- To karygodne! Jeśli ta sprawa wyjdzie na zewnątrz, możemy zamknąć szpital - powie Brodnicka, gdy doktor Barański - lekarz, któremu poleciła zbadanie pacjentki - stwierdzi, że stan kobiety jest stabilny i jej życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
- Rano zbadam tę sprawę. A teraz zejść mi z oczu! - krzyknie pani ordynator do swych podwładnych, a kiedy w końcu zostanie w swym gabinecie sama, sięgnie po butelkę koniaku, naleje sobie kieliszek trunku i wychyli go do dna, nie zdając sobie sprawy z tego, że ktoś wsypał do alkoholu środek odurzający.
Rano pielęgniarka Anna odkryje ciało swej szefowej i przerazi się widokiem krwi zaschniętej na jej nadgarstku. Doktor Mateusz Gliński nie będzie w stanie pojąć, co popchnęło ordynator do popełnienia samobójstwa, ani tego, dlaczego doktorowi Barańskiemu tak bardzo śpieszy się do przejęcia obowiązków nieżyjącej zaledwie od kilku godzin kobiety... Wezwane na miejsca zdarzenia Ewa, Marta i Leon szybko zorientują się, że lekarka wcale nie targnęła się na swe życie, ale została zamordowana.
Okaże się, że w szpitalu doszło kiedyś do gwałtu na jednej z pacjentek, a wokół sprawy zawiązała się zmowa milczenia. Czy tajemnica z przeszłości wyjdzie na jaw? Komu z całego zespołu lekarzy i pielęgniarek najbardziej zależało, by ordynator Brodnicka nie odkryła prawdy na temat tego, co stało się odnalezionej w windzie półnagiej i nieprzytomnej pacjentce? Odpowiedź już dzisiaj o 20:25 w TVP 1 (tak wiem, ciągle to piszę).
Źródło: swiatseriali.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz