Zamordowany zostaje Marek, model z agencji mody. Orlicz przesłuchuje właściciela agencji, Piotra Czarneckiego, który ewidentnie nie mówi całej prawdy. W organizmie Marka wykryte zostają narkotyki. Policjanci szybko docierają do dilera, który przyznaje, że w narkotyki zaopatrywał się u niego Czarnecki. Zgłasza się też kobieta, która w dniu śmierci Marka widziała na strychu mężczyznę. Alex łapie ślad, który jednoznacznie wskazuje na Czarneckiego. Mężczyzna nie przyznaje się do zabójstwa. Zdradza za to, że w dniu śmierci Marka widział w jego domu Kasię i potem Maję - obie panie pracowały przy pokazie. I obie były w Marku szaleńczo zakochane.
piątek, 21 sierpnia 2015
Odcinek 79
Śmierć przyszła dwa razy
Zamordowany zostaje Marek, model z agencji mody. Orlicz przesłuchuje właściciela agencji, Piotra Czarneckiego, który ewidentnie nie mówi całej prawdy. W organizmie Marka wykryte zostają narkotyki. Policjanci szybko docierają do dilera, który przyznaje, że w narkotyki zaopatrywał się u niego Czarnecki. Zgłasza się też kobieta, która w dniu śmierci Marka widziała na strychu mężczyznę. Alex łapie ślad, który jednoznacznie wskazuje na Czarneckiego. Mężczyzna nie przyznaje się do zabójstwa. Zdradza za to, że w dniu śmierci Marka widział w jego domu Kasię i potem Maję - obie panie pracowały przy pokazie. I obie były w Marku szaleńczo zakochane.
Zamordowany zostaje Marek, model z agencji mody. Orlicz przesłuchuje właściciela agencji, Piotra Czarneckiego, który ewidentnie nie mówi całej prawdy. W organizmie Marka wykryte zostają narkotyki. Policjanci szybko docierają do dilera, który przyznaje, że w narkotyki zaopatrywał się u niego Czarnecki. Zgłasza się też kobieta, która w dniu śmierci Marka widziała na strychu mężczyznę. Alex łapie ślad, który jednoznacznie wskazuje na Czarneckiego. Mężczyzna nie przyznaje się do zabójstwa. Zdradza za to, że w dniu śmierci Marka widział w jego domu Kasię i potem Maję - obie panie pracowały przy pokazie. I obie były w Marku szaleńczo zakochane.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz