Przypadkowy świadek znajduje w parku umierającą dziewczynę, która przed śmiercią powtarza dwa razy słowo "ona". Policjanci nie znajdują przy niej dokumentów, a jedynie klucz do szafki. Trop prowadzi ich do jednej ze szkół plastycznych. Tam Orlicz ustala tożsamość zmarłej, którą okazuje się
uczennica Eliza Pałka. Funkcjonariusze jadą do jej mieszkania. Tam spotykają Andżelikę i Roberta Pigoniów, rodziców półtoramiesięcznej Oli, którą opiekowała się Eliza. Dowiadują się, że dziecko zostało uprowadzone. Rozpoczynają poszukiwania porywacza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz