Translate

niedziela, 6 lipca 2014

Życie na krawędzi

Życie komisarza Michała Orlicza w każdym sezonie wisi na włosku. W 3. serii prawie został zamordowany przez pielęgniarza w ośrodku uzależnień. W 4. transzy m.in. został postrzelony w rękę podczas strzelaniny na podziemnym parkingu, a w 5. psychopatka najpierw go ogłuszyła, a potem próbowała utopić w wannie. Jak myślicie, czy w nowej,VI serii Komisarza Alexa też będzie musiał stawać oko w oko ze śmiercią? Mam nadzieje, że go nie uśmiercą, bo bardzo go polubiłam :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz