Kiedy Orlicz przyjął zaproszenie Alicji Siedleckiej na kolację, nie przypuszczał, że znajomość z piękną bizneswoman zrewolucjonizuje jego życie. Już w 2. odcinku okaże się, że Michał wręcz świata nie widzi poza kobietą, której uratował życie!
- Nastrojowe światło, świece, kolacja... Czy ty próbujesz mi coś powiedzieć? - zapyta Alicja Michała, gdy pewnego wieczoru znajdą się sam na sam w domu Orlicza.
- Że bardzo miło wspominam twoją poprzednią wizytę - odpowie jej komisarz, podając kieliszek wina.
Siedlecka w pierwszej chwili nie będzie chciała przyjąć trunku, bo - jak wyszepcze Michałowi do ucha - musi przecież wrócić do domu i nie może dopuścić, by zatrzymano ją za jazdę samochodem po spożyciu alkoholu. Orlicz obejmie ją czule i zażartuje, że od razu może ją przykuć kajdankami do łóżka! Alicja, uwięziona w ramionach policjanta, bez oporu podda się jego pocałunkom. Z miłosnego uniesienia wyrwie ich jednak niespodziewanie... Alex. Czworonożny detektyw, zniecierpliwiony tym, że nikt nie zwraca na niego uwagi, zacznie gryźć jedną ze swych zabawek wydającą elektroniczne dźwięki.
- Na czym przerwaliśmy? - zwróci się do Alicji, gdy odbierze zabawkę Aleksowi, ale zamiast odpowiedzi z ust ukochanej, usłyszy... wycie swego podopiecznego.
Dopiero kiedy położy obok posłania Aleksa zdjęcie Maliny, pies uspokoi się, a Michał będzie mógł wrócić na kanapę i usiąść obok sączącej wino Alicji.
Siedlecka zaprosi Orlicza na koncert charytatywny, ale Michał rozczaruje ją, mówiąc, że nie może jej towarzyszyć, bo musi akurat pracować.
- Nie tłumacz się, nie mam prawa niczego od ciebie wymagać - powie łamiącym się głosem Alicja, po czym zacznie się zbierać do wyjścia.
- Szofer na mnie czeka. Chyba nie myślisz, że naprawdę prowadziłabym po winie - rozwieje marzenia Michała o wspólnej nocy.
Rozczarowany Orlicz zda sobie sprawę, że aby uszczęśliwić kobietę, która skradła jego serce, będzie musiał zrezygnować z wielu bardzo dla niego ważnych spraw. Czy jego uczucie do pięknej bizneswoman przetrwa próbę czasu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz