Zakończyły się zdjęcia do 5. serii "Komisarza Aleksa". Tuż po tym, jak na planie w Łodzi padł ostatni klaps, Antoni Pawlicki, czyli serialowy Michał Orlicz, pojechał do położonej w Pirenejach Andory, gdzie odbywają się właśnie Dni Polskie.
Producenci "Komisarza Aleksa" mają powód do dumy! Premierowe odcinki 5. serii serialu o czworonożnym detektywie emitowane w sobotnie wieczory w TVP1 przyciągają co tydzień przed telewizory prawie 3 miliony Polaków, co daje Jedynce pozycję lidera rynku telewizyjnego w tym czasie! Wszystko wskazuje więc na to, że władze Telewizji Publicznej nie zrezygnują z produkcji uwielbianego przez widzów serialu i być może 5. sezon "Komisarza Aleksa" nie będzie ostatnim. Na ostateczną decyzję, czy powstanie 6. seria przygód Aleksa i Orlicza, musimy jeszcze poczekać.
Przypominamy jednak, że Prezes TVP Juliusz Braun niespełna miesiąc temu zapewniał w programie "Świat się kręci", że spośród wszystkich bohaterów emitowanych w Jedynce i Dwójce seriali największą sympatią darzy właśnie Aleksa!
- Z ogromną przyjemnością śledzę kolejne przygody Aleksa, który jest moim ulubionym aktorem - powiedział Juliusz Braun w rozmowie z Agatą Młynarską podczas prezentacji wiosennej ramówki TVP1.
- Z ogromną przyjemnością śledzę kolejne przygody Aleksa, który jest moim ulubionym aktorem - powiedział Juliusz Braun w rozmowie z Agatą Młynarską podczas prezentacji wiosennej ramówki TVP1.
Antoni Pawlicki spędził w Łodzi na planie 5. serii "Komisarza Aleksa" niemal całą zimę (pierwszy klaps padł 10 grudnia). Nic dziwnego, że po zakończeniu trwających niemal cztery miesiące zdjęć postanowił skorzystać z zaproszenia do udziału w Dniach Polskich w Andorze i w towarzystwie innych gwiazd poszusować na stokach oraz odpocząć w pokrytych śniegiem Pirenejach. O tym, że Antoni Pawlicki uwielbia jazdę na nartach i może się pochwalić mistrzowską formą, organizatorzy corocznej imprezy w Andorze przekonali się już rok temu - serialowy Orlicz pokonał wtedy wszystkich konkurentów i wygrał slalom gigant pozostawiając daleko w tyle pozostałych zawodników. W tym roku również stanął do walki o tytuł mistrza i był bardzo blisko zwycięstwa! W slalomie gigancie, który odbył się w środę 26 marca w ośrodku narciarskim Grandvalira (tam gdzie rozgrywany był Puchar Świata FIS), zajął 2. miejsce, ale pokonał swego największego rywala - zwycięzcę sprzed dwóch lat - Piotra Zelta, czyli Romińskiego z "Ojca Mateusza"!
Zdjęcie pochodzi z oficjalnej strony Antka Pawlickiego na facebook'u
2. miejsce dla Antka ( zdjęcie pochodzi z oficjalnej strony Antka Pawlickiego na facebook'u)
Tymczasem na emisję czeka jeszcze 9 premierowych odcinków 5. serii "Komisarza Alexa".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz