W okolicach Niesułkowa kręcono czwarty odcinek, który na ekranach telewizorów pokaże się już niedługo.
Od wczesnego ranka do wieczora, ekipa kręciła dość drastyczne sceny, w których mordercy przywożą na miejsce kryjówki zwłoki zabitych osób. Okazuje się jednak, że jedna z ofiar żyje i udaje się jej uciec, zostaje potrącona przez samochód, co daje policjantom szansę rozwikłania kolejnej serialowej zagadki.
Planem filmowym stał się parking przy autostradzie, gdyż fabuła odcinka dotyczy porachunków pomiędzy kierowcami tirów. W odcinku pojawia się też postać księdza, którego roli filmowcy póki co nie chcą zdradzać.
Kampus filmowy na autostradowym parkingu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz