Leon wywróży Puchale daleką podróż...

W 3. odcinku 6. serii Komisarza Alexa policjanci z łódzkiej komendy spotkają się na grillu w ogrodzie przy domu Orlicza. Podczas biesiady Puchała dowie się, że będzie musiał opuścić... Polskę!

Jedną z atrakcji spotkania w ogrodzie Orlicza będzie przepowiadanie przyszłości z kart tarota. Okaże się bowiem, że Leon został... wróżem i pod wpływem wróżki, którą niedawno poznał na koncercie w filharmonii i z którą aktualnie się spotyka, postanowił zająć się tarotem. Leon nie będzie jednak traktował swej nowej pasji ze śmiertelną powagą, ale - choć za nic się do tego nie przyzna - wróżenie będzie go fascynować nie mniej niż wróżka, która jest jego nową ukochaną

Pierwszą osobą, która usłyszy przepowiednię dotyczącą swej przyszłości od Leona, będzie Puchała.

- Czeka cię daleka podróż - usłyszy zdezorientowany Ryszard, co bardzo rozbawi Lucynę uważającą, że Puchała jest ostatnim człowiekiem, który kiedykolwiek opuści Łódź.

- Raczej wróżeniem nie zarobisz na życie - będzie żartowała z Leona, nie zdając sobie sprawy, że Puchała rzeczywiście wkrótce będzie musiał wyjechać...

Okaże się, że Michał zorganizował grilla nie bez powodu. Zaprosił wszystkich swoich współpracowników z komendy, by poinformować ich, że zespół, jaki tworzą, niedługo zostanie nieco uszczuplony, bo Puchała został przez przełożonych wytypowany do odbycia szkolenia w Houston w Teksasie.

Perspektywa wyjazdu do Stanów Zjednoczonych wcale jednak nie spodoba się Puchale, a to, że Leon mu ten wyjazd wywróżył, uzna za sztuczkę ukartowaną przez przyjaciół. Tego, czy Leon naprawdę zna się na przepowiadaniu przyszłości, na razie nikt nie będzie miał szansy się dowiedzieć, bo grilla przerwie niespodziewane wezwanie policjantów do jednej z łódzkich kamienic, w której padły strzały...

To wszystko w dzisiejszym odcinku o godz. 20:25 na TVP 1 :)