W 7. serii Komisarza Alexa (start 5 września w TVP1) czworonożny detektyw i jego opiekun aż trzy razy uratują Lucynę przed śmiercią!
Oko w oko ze śmiercią!
Kiedy Lucyna uświadomi sobie, że kilka razy nie skorzystała z szansy, by zmienić coś w swoim życiu, dojdzie do wniosku, iż nie pozostaje jej nic innego, jak tylko bez reszty poświęcić się pracy.
Zniechęcona tym, że Orlicz nie docenia jej jako współpracownicy, a często wręcz nie zauważa jej obecności, przestanie zwracać uwagę na własne bezpieczeństwo, bo najważniejsze stanie się dla niej, by po prostu być skuteczną policjantką...
Niestety, parę razy będzie o krok od zapłacenia za to najwyższej ceny - aż trzykrotnie stanie oko w oko ze
śmiercią! Po raz pierwszy jej życiu zagrozi młody mężczyzna, który - chcąc odzyskać ukochaną - poleje się benzyną i zagrozi, że podpali Lucynę i wysadzi w powietrze stację.
Nie wiadomo, czy policjantce udałoby się wyjść cało z potyczki z pijanym desperatem, gdyby nie pomoc Aleksa. Pies poleje chłopaka wodą z węża używanego do mycia samochodów, a Lucyna obezwładni napastnika.
Na szczęście Michał zorientuje się, że do napadu na jego przyjaciółkę doszło w jego domu i ruszy Lucynie oraz Aleksowi z odsieczą. Dotrze z pomocą niemal w ostatniej chwili! Kiedy zobaczy skrępowaną Lucynę, zrozumie, że coś do niej czuje i bez wahania oddałby własne życie, byle tylko ją uratować.
Walka o życie... Aleksa!
Śmierć kilka razy zajrzy w oczy również Aleksowi. Czworonożny detektyw zwycięską ręką wyjdzie z potyczki z nacierającym na niego z mechaniczną piłą w rękach bandytą, ale innym razem nie zorientuje się, że z pozoru sympatyczna kobieta chce zaaplikować mu truciznę.
Czy zastrzyk, który zrobi mu psychopatka, okaże się zabójczy? Zdradzamy, że Alex stoczy ciężką walkę o życie, ale przeżyje! Nie wiadomo jednak, czy po długiej rekonwalescencji, na którą zostanie skazany, odzyska sprawność i będzie mógł kontynuować służbę w łódzkiej policji...
Źródło: swiatseriali.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz